Rok 2015 był pierwszym
wspólnym rokiem i wydaje mi się, ze jednym z najpiękniejszych, jaki mógł mnie
spotkać. To właśnie 1 lutego zawitała u mnie w domu moja motywatorka życia
codziennego.
Luty, marzec oraz kwiecień
2015
Były to miesiące, w których
uczestniłyśmy w przedszkolu dla psów, które wzbudziło w nas chęć do
kontynuowania obedience oraz przygotowało nas nieco do początków agility.
W kwietniu Gaja miała
pierwszą styczność z wodą, podczas spaceru wokół Jeziora na obrzeżach
Szczecina. Euforia i zachwyt w jej oczach nie miał końca, był nawet problem z
opuszczeniem zbiornika.
Maj 2015
Pierwsze seminarium agility z
Beatą Luchowską, pierwsze sesje na budowanie mięśni i świadomości ciałka. To
właśnie w maju zaczęliśmy brać się do pracy nad kondycją. Z dnia na dzień
przybywało sztuczek, nasze więzi się zacieśniały i czułam, że będzie z tego
team!
Czerwiec 2015
W czerwcu skupiałyśmy się
nagłównie na doskonaleniu umiejętności z zakresu podstawowego posłuszeństwa,
przywołanie, siad, waruj komenda stój oraz równanie przy nodze.
Lipiec 2015
Czas laby i leżakowania na
plaży, jednakże nie tylko... praca nie została przerwana, ponieważ już w
połowie pierwszego miesiąca wakacji wybrałyśmy się na nasze drugie seminarium
agilitowe z Beatą Luchowską, mnóstwo postępów i niesamowicie umacniająca się
więź.
Zorganizowany obóz z końcem
lipca był doskonałą okazją do socjalizacji i pracy w rozproszeniach.
Sierpień 2015
W sierpniu pierwsze
seminarium z frisbee z Joanną Korbal oraz kilkudniowy w znajomym gronie wyjazd poza
powiat.
Wrzesień 2015
Wbrew pozorom nie był to
najgorszy miesiąc tego roku.. ;) Zaliczyłyśmy seminarium agility z Moniką
Rylską oraz pierwszą w naszym życiu wystawę psów w Gorzowie Wielkopolskim, na
którym wyszłyśmy z 2 lokatą oraz z 5 w konkurencji Młody Prezenter. To jeszcze
nie koniec wrażeń, uczestniczyłyśmy również na Gryfińskim Pikniku Z Psem, gdzie
zajęłyśmy 1 miejsce w Rally-O oraz na 3 miejsce na pudle zasłużyłyśny (PODOBNO)
za najlepszego sztukmistrza ;)
Październik 2015
Dwa seminaria w jednym
miesiącu o odrębnych tematykach.. Frisbee z Martą Parcewicz oraz agility z
Beatą Luchowską zostały przez nasz team zaliczone. W tym miesiącu pożegnałyśmy
dotychczasowe lato i wodne kąpiele, do których myślę, że na wiosnę ruszymy.
P.S: Woda świetnie działa na
stawy i budulec mięśniowy :)
Listopad 2015
W listopadzie odbyłyśmy drugą
wystawę, tym razem w Koszalinie. Skończyłyśmy na 3 lokacie oraz wylądowałyśmy
na samym szczycie pudła (miejsce 1) w Młodym Prezenterze (brak zwycięzcy dnia
[tym razem hehe :D]). Treningi agility oczywiście kontynuowane.
Grudzień 2015
Zaczęłyśmy pracę z kwadratem
do obedience, postępów na razie brak, jednakże jest jeszcze sporo pracy przed
nami. W tym miesiącu Gaja obchodziła również swoje pierwsze urodziny, które
zostały uczczone różowym tortem i paroma drobiazgami. Pierwsze wsółnie spędzone
święta Bożego Narodzenia.
~***~
1. Pojechać na seminarium obedience;
2. Odwiedzić: Katowice, Warszawę
Zakopane, Trójmiasto, Bydgoszcz;
3. Wystartować w zawodach agility
oraz rally-o;
4. Ukończyć Młodzieżowy Championat
Polski;
5. Wybrać się wspólnie na psi obóz;
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper plany dziewczyny!!! Życzę Wam, aby się spełniły !!! <3 Mam nadzieję, że szybko ukończycie CH.Młodzieży i zaczniecie Ch.Pl !!! :D :* http://finimania.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDlaczego mnie tu wcześniej nie było? :D Widać, że tworzycie świetny team. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć!
UsuńDziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego :)
Super z Was zespół! :D
OdpowiedzUsuńOby wszystkie założone przez Ciebie plany, udało się zrealizować! Trzymam kciuki :)