poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Debiutanci pod naszym dachem :D

Przepraszam za nieobecność, jednakże byłyśmy zalatane, to treningi, spacery jak również wspaniałe seminarium z Joanną Korbal.
Była to odrębna dyscyplina, ponieważ jak dotąd uczestniczyłyśmy tylko w agilitowych zajęciach, nie zapomnę dodać iż było to pierwsze zorganizowane przeze mnie seminarium. Były obawy, że nie dam rady, jednak przekonałam się, że nie było tak źle jak się wydawało.
Na seminarium dowiedziałam się wielu "tajników" o zawodach oczami sędziów Jak również doszkoliłam się w technikach rzutowych, a także poznałam wiele nowych. Jestem przeogromnie wdzięczna za czas poświęcony przez Asie i zarazem dumna z NAS, Gaja bardzo ładnie aportuje rollerki. W sobotę wieczorem gościłam trenerke u siebie, co bardzo odpowiadało młodej, z resztą, jak widać na zdjęciach. Już jutro postaram się wrzucić notkę z podsumowaniem sierpnia.
Dobranoc!

czwartek, 20 sierpnia 2015

Psia lodziarnia w centrum miasta? Czemu nie!

Cześć wszystkim! 
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić myałą recenzję lodów ze szczecińskiej lodziarni Gelatiamo i to nie takich zwykłych lodów, bo lodów dla psów o smaku pasztetowej! 
O tymże lokalu dowiedziałam się z lokalnej gazety, gdzie głośno było właśnie o deserze dla psów. Na miejscu panuje bardzo miła atmosfera, miski ze świeżą i czystą wodą dla psów oczywiscie stoją w lodziarni. Nie ukrywam, że jak na 3,50zl za porcję to na prawdę się opłaca, miałyśmy nałożone po ½ kubka widocznego na zdjęciu, a Gaja nie mogła się oderwać od jedzenia, wizytę oceniamy 8/10, ponieważ mam zastrzeżenia co do kelnerek, ktore pracowały prawie jak za karę w owym lokalu. Dzień jednakże zaliczam do bardzo, bardzo udanych, ponieważ Po takim kalorycznym posiłku poszliśmy na wybieg dla psów, gdzie Gaja wraz z Kamą porządnie się wybiegaly, co widać na poniższym zdjęciu. 
My lecimy na jezioro, do usłyszenia! :)
Zapraszamy do czytania bloga Kamy

sobota, 15 sierpnia 2015

Terrierowa specjalizacja.

fot. : Klaudia Łukaszewicz
Cześć wszystkim! 

Chciałabym wam przedstawić małą relację ze spaceru nad jezioro. 
Razem że mną i moim kolegą (właściciel drugiego terriera [parson] na zdjęciu) wybrała się również moja koleżanka, która zechciała pstryknąć psom parę zdjęć. Zapowiadał się ciepły, słoneczny dzień i tak też się skończył. Psy wybiegane i wymoczone w w wodzie, nurkowanie i pogoń za kaczkami również zaliczona :D Gaja dotychczas nie miała styczności z innym terrierem, no ale w końcu, jak to mówią... ,,trafiła kosa na kamien" ;)
Tak zmęczonego terriera po spacerze jeszcze chyba nigdy nie widziałam, nie zapomniałyśmy również poćwiczyć przywoływań i posłuszeństwa w rozproszeniach. Dzień zaliczam do bardzo udanych. Miałam również przyjemność wypróbować nowej zabawki koleżanki czyli stałki 60mm na Nikonowskim body d5100. Nie stać mnie jeszcze na swój własny sprzęt fotograficzny, więc niemałą przyjemność sprawia mi korzystanie nawet z takiego apataru.
Miłego dnia życzymy wszystkim! 


wtorek, 11 sierpnia 2015

Kurort nadmorski.



Suczi dzisiaj tak bardzo fotogeniczna podczas zachodu słońca :D
Patyki, glony i wszytko inne co było możliwe, zostało dzisiaj wydobyte z dna Bałtyku, mamy nurka w rodzinie!
Gaja zdecydowanie poleca plażę w Jarosławiu, bardzo uprzejmi i wyrozumiali ludzie, a poza tym... piasek ciepły i woda również w znakomitej temperaturze, idealnej aby schłodzić się w upalne dni.

czwartek, 6 sierpnia 2015

Wymarzone, letnie dni.

Uhhh, ale upał...
Czas zaopatrzyć ogródek w basen dla psiaków, ponieważ jezioro trochę daleko, a Gaja nie widzi świata poza wodą. Mam również dylemat nad kupnem kamizelki chłodzącej, zastanawiam się, czy nabyć wersję krótką, czy też długą- kryjącą cały grzbiet, może ktoś ma już zdanie na jej temat? Gaja ma tendencję do przegrzewania się, a wtedy jedzenie nawet idzie w odstawkę..
Najbardziej przeraża mnie jutrzejsza prognoza pogody, zapowiadają aż 35°C! Nie wiem, czy ruszę się z czworonogami dalej niż za drzwi chłodnego domu...
Zostawiam Was z pytaniem postawionym wyżej i lecę przygotować barfkolację dla młodej na wieczór, być może pochwalę się efektami, do usłyszenia!

Na zdjęciu Gaja wykonująca jedną z nowo nauczonych sztuczek ,,przytul'', modelką jest jaśnie hrabina Mika, jak zawsze z poważnym wyrazem pyszczka :P


foto: Klaudia Łukaszewicz

wtorek, 4 sierpnia 2015

Zaczynamy!


Cześć wszystkim!
Chciałabym oznajmić, iż od dzisiaj zaczynam bloggowanie. Strona co prawda jest jeszcze w robocie, ale to nie przeszkadza. Powstały nowe zakładki przedstawiające moje czworonogi oraz mnie, zapraszam do zapoznania się z nimi :)
Bardzo będą mnie cieszyły wszelkie komentarze pozytywne, jak i te niosące krytykę, chciałabym poznać wasze zdanie na temat moich metod wychowania psów, trenowania oraz mojego stylu życia. W późniejszych postach na pewno będę o tym wszystkim pisać.
Szczere podziękowania ślę do IswedWolf za pomoc w konstrukcji bloga <3
Tło mojego bloga wykonała Ania Drezner, dziękuję!
Tymczasem żegnam się, gdyż lecę z psiakami nad jezioro, do zobaczyska później!