niedziela, 4 października 2015

RECENZJA: obroża od Modnej Kozy.

No to w końcu nadeszła ta chwila :D
Czas na naszą pierwszą recenzję, będzie ona dotyczyła oczywiście obroży od Modnej Kozy, którą Gaja otrzymała od wspaniałej Pani Ani w podarunku na testy.
Większość z Was pytała o motyw na obróżce, więc przyszedł już czas, aby się ujawnić...
Produkt został poddany dwóm testom- odpornościowym na bród oraz wytrzymałościowym, w którym głównie chciałyśmy sprawdzić jakość zatrzasku, który jest ze specjalnym zabezpieczeniem. Doszłam również do wniosku, iż do Gaji najlepiej pasują różowe oraz fioletowe dodatki :D
Wpierw chciałabym przedstawić względną ocenę obroży, czyli staranność obszycia i dokładność detali (podszycie oraz tasiemka). Zacznę od staranności obszycia i wykończeń; obroża została wykonana solidnie z dbałością o każdy szczegół oraz zakończenie. Nie pruje się, a metalowe części nie rdzewieją. REWELACJA.
Przejdę do tasiemki i podszycia.
Tasiemka przecudna, przesłodka i przeurocza, nic dodać nic ująć! Pomysłowość pierwsza klasa. SUPER. Podszycie softshell nadaje obroży dyskrecji oraz delikatności. Mimo pogłosek o trudnym usuwaniu brudu u nas się to nie zdarzyło, mimo wtarcia błota i niejednokrotnego zamoczenia w kałuży.

Czas na krótkie i zwięzłe podsumowanie dwóch testów.
~1. Test odporności na bród.
Eksperyment składał się z dwóch etapów. W pierwszym brudna od świeżego błota obroża została pozostawiona na parapecie w pokoju. Po dwóch dniach bród zasechł i po otrzepaniu przedmiot był jak nowy, co wręcz wywołało u mnie głębokie zdumienie. Etap drugi miał miejsce nad jeziorem Dąbie, gdzie Gaja wraz z Kamą hasały po pięknej, piaszczystej plaży. Obroża przemoczona do szpiku materiału, nie wspominając o zabłoconej tkaninie, bo oczywiście trzeba było gdzieś się osuszyć, a najlepsza jest przecież ziemia, dodam więcej, czarnoziem :')
Byłam pozytywnie zaskoczona, gdy zobaczyłam efekt po praniu, czystsza niż kiedykolwiek :D

~2. Test na wytrzymałość zacisku.
Doświadczenie nie trwało dłużej jak 3 minuty. Było krótkie, jak również skuteczne, aby dowiedzieć się czy zacisk wytrzymuje duże napięcie. Wystarczyło potraktować obrożę jako zabawkę, trochę szarpania i wszytko wiadomo. Nie mam ŻADNYCH zarzutów, obroża wytrzymuje siłę i samoczynnie się nie rozpina, co powoduje dodatkowe zabezpieczenie w postaci suwadła.

Podsumowując, obroża świetnie sprawdza się u aktywnych psiaków, jak i tych, które uwielbiają survival. Polecają Nicola z Gają :D


Plusy (+):
-dokładność w obszyciu
-wytrzymały zatrzask
-lekka-miękkie podszycie 
-odporna na bród
-modna
-przystępna cena
Minusy (-):
-BRAK

ZA WSZYSTKIE ZDJĘCIA SZCZERZE DZIĘKUJĘ JULII NUSZKIEWICZ, JAK RÓWNIEŻ ZA WYTRWAŁOŚĆ I CIERPLIWOŚĆ DO MNIE :D! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz